Informator o zabytku
Golina
Miejscowość Golina leży nad rzeką Lubieszką, pomiędzy Jarocinem w powiecie jarocińskim, a Koźminem Wielkopolskim w powiecie krotoszyńskim. Przebiega przez nią droga krajowa nr 15 łącząca Ostródę z Wrocławiem. Wieś Golina nosiła w dawnych czasach różne nazwy – Golyna, później Golina (gwarowa postać – Golinia).
Nazwa miejscowości pochodzi od wielkiej gołaźni w puszczy o nadających się do uprawy „niwiskich” zroszona dopływami Lubieszki: Glibawką, Krzynową Cieczą, Muchnią i Patoką.
W Rocznikach Towarzystwa Przyjaciół Nauk Poznańskiego czytamy, że Golina została lokowana w 1211 r. Należy pamiętać o tym mając na uwadze tę datę, że na terenie Goliny już wcześniej istniał gród zniszczony podczas czeskiego najazdu księcia Brzetysława w 1038 r. W 1338 r. Golina wraz z kluczem koźmińskim została nadana przez króla Kazimierza Wielkiego Maćkowi Borkowicowi.
Czytając dokumenty dotyczące Goliny dowiadujemy się, że w XIX w. istniał królewski Komisarz dla zarządu arcybiskupiego nad majątkiem w archidiecezji gnieźnieńskiej i poznańskiej. W II połowie XIX w. miejscowość Golina należała m.in. do rodziny Zakrzewskich. Wtedy to podczas Powstania Styczniowego (1863r. - 1864r.) z Goliny brali udział w walkach za wolną Polskę Wojciech (Wincenty u Gołasia) Rybczyński i Paweł Tomaszewski. Z tą rodziną i wsią na krótko związał się bardzo znany ksiądz. Był nim Jan Eleemos Bąk (1847 – 1927), proboszcz w Czerniejewie. W 1873 r. sprzeciwiał się zarządzeniom „Kulturkampfu”, za co wielokrotnie był karany. Za zgodą władz powrócił w granice Wielkiego Księstwa Poznańskiego w 1879 r. Po krótkim pobycie u ojca w Kościanie udał się więc do Goliny w powiecie pleszewskim, gdzie przejściowo przyjął posadę nauczyciela domowego u Zakrzewskich.Wieś Golina w II połowie XIX w. liczyła wraz z osadą Bielawy i Patoka 41 domów, 355 mieszkańców (wszyscy katolicy), 73 analfabetów. Natomiast Golina dominium z folwarkami Golinka, Stefanowo liczyła 25 domów, 366 mieszkańców (351 katolików, 15 ewangelików), 66 analfabetów. Była tu ajencja pocztowa. Był to własność Pawła Zakrzewskiego, posła. W tej to wsi miał miejsce tragiczny wypadek (?), kiedy to 18 listopada 1864 r. o siódmej wieczorem padł śmiertelny strzał do pokoju, w którym jadła kolację Elżbieta z Okuliczów Szułdrzyńska. Sprawcy nie zdołano pochwycić. Zmarła była matką dwóch posłów, Władysława i Zygmunta Szułdrzyńskich.
Rok 1896 to powstanie w Golinie nowej placówki oświatowej, której kierownikami byli Jan Ogrodowski (1874 – 1902) i Antoni Molski (1903 – 1919). Do kasy kościelnej w 1890 r. wpłacało pieniądze 58 osób. Pora wspomnieć o Pawle Zakrzewskim, właścicielu wsi, który był znanym działaczem narodowym. Został wyróżniony przez swoich rodaków i wybrany mężem zaufania w Powiatowym Komitecie Przedwyborczym w Pleszewie. Przewodniczącym był w wyborach w 1878 r. Ponadto Paweł i Konstanty Zakrzewscy należeli do Towarzystwa Rolniczego.
W tym miejscu należy napisać o innych osobach związanych w różny sposób z miejscowością Goliną pod koniec XIX w. i w początku wieku XX. Pierwsza to ks. Feliks Gibasiewicz (1867 – 1930.). To na terenie Siedlemina i Goliny bardzo znana postać (zwłaszcza wśród ludzi starszych). Ten kapłan był jednocześnie amatorem – archeologiem, który odkrył wiele znalezisk prehistorycznych na terenie swojej parafii w Siedleminie. Według profesora Józefa Kostrzewskiego był wzorem dobrego pracownika regionalnego w zakresie prehistorii. Równocześnie tenże ksiądz i uczony był dobrym ekonomistą, gdyż w latach 1907 – 1915 należał do rady nadzorczej Banku Ludowego w Golinie.
Następną znaną osobą był Michał Skrzypczak (1888 – 1940). Urodził się w Golinie 27. 9. 1888 r. w rodzinie Antoniego i Franciszki z domu Andrzejczak. Tu ukończył szkołę powszechną, a następnie uczył się prywatnie. Jeszcze będąc w szkole powszechnej, brał udział w strajku szkolnym. Jako członek powstałej we Lwowie organizacji „Sokół” brał udział w jej zlocie w Krakowie w 1910 r. z okazji odsłonięcia pomnika Grunwaldu. Michał Skrzypczak uczestniczył w czasie późniejszym w Powstaniu Wielkopolskim. Golina zna jeszcze innego powstańca wielkopolskiego – Andrzeja Paryska, który zginął w 18 roku życia. Jednakże nie tylko oni walczyli podczas powstania. Znamy jeszcze – Franciszka Baranowskiego, który walczył pod Rawiczem, Józefa Błaszczyka, Stefana Błaszczyka, walczył pod Rawiczem, Antoniego Kałmuckiego (był sołtysem Goliny w okresie międzywojennym), Stanisława Kasprzaka (zaginął), Franciszka Matuszewskiego, Antoniego Miękusa, Jana Srokę, Michała Ziętkiewicza, Helenę Moszczeńską (m. in. organizowała na dworcu jarocińskim punkty żywieniowe dla żołnierzy powracających do rodzin). Michał Skrzypczak w 1940 r. został zamordowany przez Niemców, miejsce spoczynku nie jest znane.
Największym społecznikiem na tym terenie był jednak ks. Szczepan Toboła (ur. 22. 12. 1871 r. – zm. 11. 9. 1928 r.). W latach germanizacji prowadził księgi parafialne w języku polskim, co było wówczas surowo zabronione. Później zmuszony przez zaborcę do odstąpienia pisania w ojczystej mowie, pisał, ale po łacinie. Ten duszpasterz założył też Bank Ludowy w Golinie, Dom Katolicki i Kółko Rolnicze. Temu też duszpasterzowi zawdzięcza Golina nowy cmentarz. O potrzebie powstania nowej nekropolii czytamy już w 1835 r. Na początku XX w. (1906 r.) ks. Toboła pisał do konsystorza w Poznaniu prośbę o pozwolenie na utworzenie cmentarza grzebalnego na ziemi kościelnej. W 1922 r. zbudowano nowe ogrodzenie cmentarza, a w 1924 r. drogę do nekropolii. Nowy cmentarz poświęcono 26. 11. 1922 r. Jako pierwszą pochowano Marię z Golinki mającą 97 lat, a jej pogrzeb miał miejsce 11. 12. 1922 r.
Należy też wspomnieć pisząc o znanych postaciach związanych z Goliną o właścicielce wsi Helenie Moszczeńskiej ze Skrzydlewskich. Wykupiła Golinę od Niemca, organizowała w dworku patriotyczne spotkania, wspomagała stowarzyszenia charytatywne, współorganizatorka PCK w Jarocinie, była też opiekunką i propagatorką snutek golińskich.
W Golinie w 1928 r. były m. in. fabryka wyrobów cementowych i przedsiębiorstwo melioracyjne należące do Jana Miękusa, gorzelnia należała do Heleny Moszczeńskiej, artykuły kolonialne prowadził F. Patoka, kołodziejem był I. Szych, kowalami byli W. Piaszczyński i W. Rzepczyński, krawcem był J. Pawuła, młyn i wyszynk trunków należały do E. Bacha.
Dnia 17 stycznia 1939 r. zmarł Gabriel Patoka. Urodził się w 1860 r. w swoim majątku w Golinie. Był współzałożycielem Banku Ludowego w tej wsi oraz dyrektorem. Był prezesem rolniczego Stronnictwa Narodowo Chrześcijańskiego, prezesem Kółka Rolniczego, członkiem sejmiku powiatowego, był wieloletnim członkiem dozoru kościelnego. Odznaczony został przez prezydenta RP na dożynkach w Spale.
Ostatnim proboszczem w Golinie przed II wojną światową był ks. Wacław Kamiński, który w czasie wojny przebywał w obozie w Dachau. Po wojnie wrócił do Goliny i był tu proboszczem do 1952 roku. Za jego to czasów rozwinął się we wsi chór „Słowik”, który został założony 6. 12. 1936 r. z inicjatywy Jana Wróblewskiego – prezesa Zarządu V Okręgu. Członkowie chóru występowali w różnych imprezach poza Goliną, a w samej wsi przygotowywali imprezy okolicznościowe takie jak 3 Maja, Święto Niepodległości, dożynki oraz uroczystości kościelne. Wojna przerwała działalność chóru. Podczas II wojny światowej także ta wieś poniosła ofiary. Byli to – Józef Bachorz, starszy sierżant, który walczył w kampanii wrześniowej 1939 r., Marianna Baranowska, zastrzelona wraz z mężem Wojciechem 29. 01. 1945 r. przez dwóch żołnierzy Armii Czerwonej, Ignacy Biernat, w kampanii wrześniowej walczył w 68 pułku piechoty, pochowany na cmentarzu w Trojanowie, Stanisław Łukasiewicz, zmarł w więzieniu we Wronkach 8. 11. 1942 r., Marianna Pawlaczyk, zginęła 15. 03. 1945r. w obozie w Ravensbruck., Władysłwa Półrolniczak, zginął w czasie II wojny światowej, Kazimierz Skrzydlewski, wysiedlony do Cerekwicy, a następnie do GG, zmarł w Opocznie w 1943 r., Antoni Sowiński, zginął w czasie II wojny światowej, Stanisław Tomaszewski, walczył w kampanii wrześniowej, uciekł z niewoli i ukrywał się w Golinie, w 1944 r. aresztowany przez Gestapo, zmarł 14 maja w obozie pracy w Lutomierzycach, Teodor Zielonka, służył w 26 Pułku Ułanów w Baranowiczach, zginął w kampanii wrześniowej 1939 r., Michał Ziętkiewicz, zastrzelony we wrześniu 1939 r. w lesie między Klęką, a Nowym Miastem przez niemieckiego zarządcę majątku w Klęce.
Kościół
Kościół św. Andrzeja tej parafii jest zapewne fundacją z XIV w. Wspomniany został po raz pierwszy w roku 1410. Były to na uposażenie kościoła składały się role, łąki, dziesięcina z folwarków, z 14 łanów kmiecych (każdy po 15 morgów) i meszne (przyniesiona na ziemie polskie przez Niemców opłata za odprawianie Mszy Świętej). W 1428r. sołtys Andrzej zapisał plebanii testamentem 3 kwarty roli, a w 1462 r. patron Iwan Gołuchowski z Goliny zapisał jako fundację mszalną 2 grzywny dla plebana na mszę sobotnią o Matce Boskiej i 6 grzywien dla wikarego na 2 msze w tygodniu.
Kto i kiedy dokładnie kościół założył – nie wiadomo. Jak napisano powyżej, kościół w Golinie był już wzmiankowany w 1410 r., a w 1462 r. była o nim wzmianka w księdze biskupiej. W okresie reformacji prezentowany przez Noskowskich pleban Wawrzyniec ustąpił tegoż roku. Dopiero w roku 1604 zjawia się w aktach tamtejszy kommendarz. Nie wiadomo zatem, czy kościół utracono, czy też byli tam komendarze. Z 1642 r. mamy opis inwentarza dóbr szlacheckich Goliny po śmierci właściciela Stanisław Przyjemskiego. Golina wchodziła w skład majętności koźmińskiej. Folwark w tej wsi liczył 6 kmieci, 3 ogrodników, 1 młynarz, 1 karczmarz, 29 sztuk bydła, 17 sztuk świń, 48 sztuk gęsi, 51 sztuk kur, 290 owiec. Od samego początku golińska świątynia była zbudowana z drewna. W czasie wizytacji kościelnej Happa w 1610 r. ten kościół był już bardzo stary. „Wieś Golinia, mówi wspomniana wizyta – ma kościół parochialny, drewniany i już starodawny (antiquam) poświęcony pod tytułem św. Andrzeja apostoła”. Księgi kościelne zaczynały się od 1725 r. Józef Łukaszewicz podaje, że w XIX w. kościół w Golinie nie zawierał w sobie pomników z odleglejszej przeszłości. W kościele tym znajduje się cudowny obraz NMP, o czym wspominała wizytacja z roku 1726. Wiemy też, że w 1660 roku ksiądz Stanisław Gajecius (Gajek), kanonik regularny z Kalisza, zawiózł kopię cudownego obrazu NMP do Liszowa w Czechach, gdzie znajduje się do dnia dzisiejszego. Świadczy to, o tym, że kult Matki Boskiej Pocieszenia jest dłuższy niż dotychczas przypuszczano.
Obecna świątynia została zbudowana zapewne w II połowie XVII w., a odnowiono ją w 1739 r. Dwa lata później podano wiadomość, że cmentarz przykościelny był już za mały, by chować tam ludzi. W 1826 r. był przeprowadzony spis kościoła, podczas którego m.in. stwierdzono 27 sztuk srebrnych wot. Świadczyło to o niesłabnącym kulcie miejscowego sanktuarium maryjnego. Był taki okres w I połowie XIX w., że msze święte w Golinie były także dla wiernych z Wałkowa i Siedlemina. Ówczesny dziedzic, Szczytnicki, domagał się, by wszystkie trzy parafie składały się na światło. Zalecał też, by tak nakazano prowizorom (zarządcom) tychże kościołów. Członkami ówczesnego Katolickiego Kollegium Kościoła katolickiego w Golinie (stan w listopadzie 1839 r.) byli – ks. Franciszek Przeradzki kommendarz, Wojciech Grześkiewicz ekonom, i Tomasz Kornobis ekonom i prowizor w jednej osobie. W 1832 r. jest wzmianka o ustanowieniu etatu nauczycielskiego dla „domu szkolnego”. Funkcję tę sprawował organista, gdyż nauczyciela brakowało. W 1843 r. zapisano, że ś. p. chorążyna Konstancja Gorzeńska z Witaszyc przeznaczyła 100 zł (talarów) na to, by w tym kościele odprawiane były nabożeństwa żałobne. W dziewięć lat później zawitała w te strony epidemia cholery (zaczęło się w Jarocinie, gdzie m.in. zmarł ks. Lewandowski). Zmarło wiele osób. Nabożeństwa żałobne odbywały się w Golinie, Siedleminie, Wałkowie.
Z opisu z 1854 r. dowiadujemy się, że dziedzicem był Wojciech Okulicz. Kościół był w dobrym stanie, obok cmentarza przykościelnego był jeszcze drugi przy stodołach plebańskich, ale nie był ogrodzony. Chowano zatem nadal na starym cmentarzu. Świątynia ubezpieczona była na 1000 talarów. Szpitala nie było, szkoła istniała jedna, katolicka (nauczał jeden nauczyciel). Ksiądz Nowacki w 1858 r. prosił o pozwolenie odbywania odpustu św. Andrzeja Apostoła, gdyż wyszedł przed 40 laty. Gdy proboszczem w Golinie był ks. January Hermański, miała miejsce w grudniu 1868 r. sprawa indultu sekularyzacyjnego (to zezwolenie wydawane przez papieża lub innego dostojnika na odstąpienie od obowiązujących w prawie kanonicznym przepisów, m. in. może dotyczyć to sposobu odprawiania Mszy, zawierania małżeństw, czy innych sakramentów).
Z opisu kościoła z 1872 r. dowiadujemy się o stanie sreber (było to 11 sztuk o wadze 11 funtów i 221 gram). Były to głównie wota. Przy kościele znajduje się również dzwonnica z 1750 roku, drewniana, konstrukcji słupowej, oszalowana, czworoboczna, nakryta dachem gontowym.
Wnętrze świątyni
Kościół wzmiankowany w 1410 r. Obecny zbudowany w II połowie XVII w. Jest to świątynia drewniana, orientowana, konstrukcji zrębowej, zewnętrzne ściany południowa i północna wzmocnione konstrukcją szkieletową i otynkowane, ściany wschodnia i zachodnia oszalowane. Jest jednonawowy z węższym i nieco niższym prezbiterium zamkniętym prosto. Przy prezbiterium od północy zakrystia, od zachodu kruchta. W prezbiterium pozorne sklepienie kolebkowe z polichromią Wiktora Gosienieckiego z 1935r. Na belce stropowej data odnowienia (1739r.). Dachy dwuspadowe, kryte gontem, wieżyczka na sygnaturkę blaszana.
Ołtarz główny z początku XVIII w. z rzeźbami św. Piotra i św. Pawła oraz obrazami – Matki Boskiej (XVII w.) w sukience z przełomu XVII/XVIII w., Matki Bożej Pocieszenia (XVIII w.) na zasuwie oraz obrazami (św. Rocha, św. Sebastiana, św. Michała Archanioła, św. Tobiasza z aniołem) na bramkach. W zwieńczeniu ołtarza głównego obraz św. Andrzeja Apostoła. Święty Roch przedstawiony w stroju pielgrzymim wsparty na kiju, towarzyszy mu anioł i pies. Święty Sebastian przedstawiony jest jako obnażony młodzieniec przywiązany do drzewa. Jest przeszyty strzałami i z bronią u stóp. Święty Michał Archanioł przedstawiony jest jako rycerz w zbroi, z mieczem wzniesionym w prawej ręce, a u jego stóp jest zwyciężony szatan trzymany na łańcuchu. Święty Tobiasz jest przedstawiony z archaniołem Rafałem, który mu towarzyszy. Rafała przedstawia się jako pielgrzyma trzymającego rybę lub butelkę. W Księdze Tobiasza (Stary Testament) archanioł Rafał pojawia się jako człowiek o imieniu żydowskim Azariasz i towarzyszy Tobiaszowi.
Dwa ołtarze boczne z połowy XVII w. Pierwszy przedstawia obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem i św. Antonim. Drugi to obraz św. Benona (patrona zwierząt domowych i rolnictwa). Ten jedenastowieczny święty z Miśni ukazany jest w stroju biskupim z głową wołu u stóp. W kościele znajduje się też obraz św. Józefa (XVIII w.). Ojciec Zbawiciela przedstawiony jest z Dzieciątkiem na ręku. W zwieńczeniu znajduje się obraz św. Jana Nepomucena. Jan przedstawiony jest w czarnej sutannie, białej komży i kanonickiej pelerynce na ramionach. Wpatrzony jest w trzymany w ręce krzyż.
Golińskie sanktuarium posiada także dwustronny obraz „Zdjęcie Chrystusa z Krzyża” (polska szkoła, XVII w.), na którego odwrocie znajduje się scena Zmartwychwstania. Ambona barokowa z rzeźbą Jonasza. Rzeźba Chrystusa Frasobliwego (późnogotycka, XVI w.). W kościele są dwie tabliczki wotywne z XVIII w. Dwie tace barokowe. Po lewej stronie ołtarza głównego (patrząc od wejścia) znajduje się tablica pamiątkowa poświęcona właścicielom Goliny – ś. p. Józefowi i Helenie Moszczeńskim herbu Nałęcz.
Św. Andrzej Apostoł
Jego imię jest pochodzenia greckiego. Andrzej z Betsaidy to początkowo uczeń Jana Chrzciciela. Gdy jednak usłyszał z ust Jana „Oto Baranek Boży”, poszedł bez wahania za Chrystusem. Był najwierniejszym z apostołów Mesjasza.
Po cudownym połowie ryb, Jezus wyraźniej dał mu do zrozumienia, że należy iść za nim. Był tak bardzo zaufanym uczniem Jezusa, że nie wahał się zadawać trudnych pytań. Był świadkiem pierwszego cudu w Kanie Galilejskiej. Możemy przypuszczać, że po śmierci i Zmartwychwstaniu Jezusa, Andrzej apostołował w Poncie, Bitynii (pn. część Azji Mniejszej), w Scytii (dolny bieg Dunaju), oraz Tracji (dzisiejsza Bułgaria). W końcu roznosił dobrą nowinę w Grecji (zwłaszcza w Epirze i Achai).
Męczeńską śmierć poniósł w Patras w Grecji na skośnym krzyżu (X), nazywanym krzyżem andrzejowym (głowa zwisa ku ziemi). Jako dzień męczeństwa podaje się 30. 11. 60 r. (za prokonsula Egeasza). Relikwie w IV stuleciu przewieziono do Bizancjum. W 1208 r. dostały się do Amalfi (we Włoszech), głowa zaś od 1462 r. przechowywana była w Rzymie. Zwrócono ją Grekom 26. 09. 1964 r.
Kult apostoła rozpowszechnił się i zawsze był żywy na Wschodzie i Zachodzie. Andrzej zawsze patronował wielu zawodom rybakom, podróżnikom, rzeźnikom, woziwodom, rycerzom. Tenże święty uchodzi też za orędownika w sprawach matrymonialnych i w wypraszaniu potomstwa Święty Andrzej jest patronem Słowiańszczyzny, zwłaszcza krajów prawosławnych, a także Austrii, Grecji, Hiszpanii, Holandii, Szkocji. Patronuje też miastom – Bordeaux, Hanowerowi, Polsce – Przemętowi. Jest też patronem diecezji warmińskiej. Jest także orędownikiem dla cierpiących na choroby – podagrę, różę, czerwonkę (nazywaną niekiedy chorobą św. Andrzeja).
Jego symbole to – krzyż w kształcie litery X, zwany krzyżem św. Andrzeja, księga oraz ryba. Do dziś znana jest w Polsce noc św. Andrzeja, czyli popularne andrzejki. Według wierzeń ludowych, dziewczęta i chłopcy mogą zobaczyć swoich małżonków lub małżonki w nocy w wodzie, w lustrze lub we śnie.
Cudowny Obraz
W ołtarzu głównym znajduje się obraz Matki Bożej Pocieszenia. Jest to obraz nieznanego artysty z drugiej połowy XVII w. malowany na płótnie naklejonym na deskę. Pierwotnie obraz był mniejszy; płaszczyznę płótna powiększono poprzez dodanie kilkucentymetrowego obrzeża. Obecnie obraz posiada wymiary 133 na 93 cm. Obraz był kilkakrotnie przemalowywany, jednak podczas ostatniej konserwacji odzyskano pierwotne kolory. W początkach XVIII wieku na obrazie znajdowały się korony wykonane ze srebra i pozłacane, jednak w późniejszym czasie zaginęły. Obraz przedstawia Madonnę z Dzieciątkiem Jezus na lewej ręce. Brązowe tło rozjaśnia się wokół głowy Matki i Syna, przechodzi w kolor złocistożółty. Głowy również okolone są złocistymi promieniami. Maryja ma twarz o rysach pociętych i surowych, oczy ciemne, brwi szerokie, usta małe. Spięty pod szyją szaroniebieski płaszcz oblamowany złotem, częściowo pokrywa suknię, która jest koloru czerwonego ze złotym obrzeżem. Prawa ręka Matki Boskiej spoczywa na piersi, lewa podtrzymuje dzieciątko ubrane w szarobiałą suknię. Jezus prawą dłoń unosi w geście błogosławieństwa, w lewej trzyma książkę. Obraz dawniej przykryty był suknią z blachy miedzianej i posrebrzonej, wykonanej w 1826 roku.
Obraz ten jest odsłaniany na rozpoczęcie nabożeństwa, a na zakończenie zasłaniany. Na zasuwie tego obrazu znajduje się obraz Maki Boskiej rozdającej pasy przynależności do Bractwa Pocieszenia z XVIIIw.
Kult Matki Bożej Pocieszenia nie posiada ściśle określonego początku, zatem geneza pozostanie na zawsze tajemnicą. Jednak oficjalnie kult potwierdziła wizytacja biskupia (1726 r.). Istotna tutaj jest świadomość wiernych, że jest to miejsce słynące z łask Matki Zbawiciela. Źródła historyczne określają obraz „imago gratiosa” (słynący łaskami), a późniejsze protokoły z wizytacji dodają „imago gratiosa et miraculosa” (słynący łaskami i cudami). O cudowności obrazu świadczą liczne wota.
Zapraszamy do odsłuchania audycji o golińskim obrazie Matki Bożej oraz o koronacji obrazu.
Zasady przetwarzania danych
Dotyczące danych z formularza wysyłanych ze strony.
Dane z powyższego formularza będą przetwarzane przez naszą firmę jedynie w celu odpowiedzi na kontakt w okresie niezbędnym na procedowanie przekazanej sprawy. Podanie danych jest dobrowolne, ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Każda osoba posiada prawo dostępu do swoich danych, ich sprostowania i usunięcia oraz prawo do wniesienia sprzeciwu wobec niewłaściwego przetwarzania. W przypadku niezgodnego z prawem przetwarzania każdy posiada prawo do wniesienia skargi do organu nadzorczego. Administratorem danych osobowych jest Parafia pw. Św. Andrzeja Apostoła w Golinie, siedziba: Golina, ks. Szczepana Toboły 1.